Piękny dzień i ciąg dalszy dobrej zmiany. Trzecie pokolenie AK wygrało z trzecim pokoleniem UB. Lech Wałęsa, jako TW Bolek. Odnaleziono ostatni dowód niezbicie udowadniający, że udawany przywódca Solidarności okazał się być komunistycznym agentem, pachołkiem Jaruzelskiego i Moskwy, a nie żadnym bojownikiem o polską wolność.
Koniec z przedstawianiem zdrajcy i kapusia, jako bohatera. TW Bolek Wałęsa dostawał pieniądze od komuny za donoszenie na faktycznych przeciwników systemu, to on na byciu kapusiem w komunizmie się dorobił. A upadająca ekonomicznie komuna zrobiła go prezydentem Polski, tak by bandytom, którzy przez 45 lat niszczyli państwo i jego obywateli, nic złego się nie stało.
Dzisiaj największe kłamstwo III RP upadło – jakże to miłe. Oczywiście, od lat było wiadomo, że Wałęsa był agentem, ale obecne odkrycie jest przełomowe. Zwłaszcza dla ludzi, których Wałęsa w latach 70. swoimi donosami krzywdził, ale też tych odważnych, którzy w „wolnej” Polsce byli przez niego niszczeni. To także koszmar jego pomocników. Okrągły Stół okazał się zdradą i tego już zakwestionować się nie da.
Akt dziejowej sprawiedliwości się dokonał. Teraz trzeba czekać na kolejne teczki, które pokażą, że autorytety „III RP”, chwalcy okrągłego stołu i do jesieni poprzedniego roku samozwańczy właściciele Polski są równie skompromitowani. Prawda zatriumfowała.
Komentarze